14 lip 2014

Co zrobić z kotem w wakacje?


Zaczął się okres wakacyjny. 



To czas na liczne wyjazdy, w których może nie być miejsca dla naszego pupila. Co zrobić z kotem na wakacje? Czy lepszym wyborem jest powierzenie kota znajomym lub rodzinie, a może hotel dla zwierząt to jedyna słuszna opcja?
Oto niektóre propozycje  co zrobić z kotem w wakacje:

Jeśli jedziemy niedaleko, możemy zabrać kota ze sobą. 

Należy jednak pamiętać, żeby transport kota odbył się tak, by nasz mały przyjaciel najmniej na tym ucierpiał. Jeśli kot nie siedzi posłusznie w trakcie podróży (co zdarza się bardzo często) należy umieścić go w koszu podróżnym bądź specjalnej torbie. Można je kupić w m.in. w sklepach zoologicznych lub przez Internet. Jeśli nasz mruczek źle znosi jazdę, powinniśmy skonsultować się z weterynarzem, który może podać ewentualne leki. 





Pamiętaj, aby nie zostawiać kota w nagrzanym aucie!


 W trakcie podróży najlepiej otworzyć okno, bądź włączyć klimatyzację, aby zapewnić odpowiednią temperaturę. Na miejscu dajmy futrzakowi czas na oswojenie się z nowym środowiskiem. Nie chodźmy za nim wszędzie, zapewnijmy odrobinę prywatności. Nie zapomnijcie o przygotowaniu miseczek z karmą i świeżą wodą!

Kiedy wybieramy się w dłuższą podróż za granice i chcemy wziąć kota 

należy skontaktować się z lekarzem weterynarii. Musimy mieć aktualne szczepienia, specjalny chip oraz paszport.

Okręgowe Izby Lekarsko-Weterynaryjne prowadzą listę lekarzy weterynarii uprawnionych do wystawiania paszportów i umieszczania w nich odpowiednich wpisów.
Wzór paszportu jest taki sam w całej Unii Europejskiej. Dokument zawiera:



  • dane właściciela,
  • opis zwierzęcia: imię, gatunek, rasa (zaleca się podanie kodu EMS), płeć, data urodzenia, kolor i rodzaj sierści,
  • informację o rodzaju oznakowania kota pozwalająca na identyfikację (np. numer czipu i jego kod paskowy),
  • wpis dotyczący szczepienia przeciwko wściekliźnie i ewentualnie wynik testu serologicznego na wściekliznę,
  • informacje o przeprowadzonych specjalistycznych zabiegach przeciwko kleszczom i echinokokozie
  • informacje o przeprowadzonych szczepieniach
  • informacje o przeprowadzonym przez uprawnionego lekarza weterynarii badaniu kota potwierdzającym jego dobry stan zdrowia,
  • informacje o legalizacji, tzw. ?czerwona pieczęć" Powiatowego Lekarza Weterynarii dotycząca wyjazdu do Irlandii, Malty, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz do krajów spoza UE.

Gdy planujemy podróż do któregoś z krajów spoza Unii Europejskiej, musimy zdobyć specjalne zaświadczenie weterynaryjne o stanie zdrowia kota i jego szczepieniach. Zawiera ono dane właściciela, opis kota, informację o oznakowaniu umożliwiającym identyfikację zwierzęcia i o szczepieniu przeciwko wściekliźnie, a także wynik testu serologicznego na wściekliznę. Powinno być wystawione w języku polskim i angielskim, dodatkowo trzeba je przetłumaczyć na język kraju, do którego się wybieramy i zatwierdzić w ambasadzie tego kraju. Zaświadczenie ważne jest 4 miesiące od daty wystawienia.
Niektóre kraje (Andora, Islandia, Lichtenstein, Malta, Monako, Norwegia, San Marino, Szwecja, Szwajcaria, Wielka Brytania, Watykan) mają dodatkowe wymogi weterynaryjne i trzeba się z nimi zapoznać na stronach internetowych ambasady danego kraju.
W przypadku podróży do krajów określonych przez Departament Weterynarii jako kraje wysokiego ryzyka, kot musi mieć specjalne zezwolenie transportowe i czip, zostać poddany odrobaczaniu i odbyć kwarantannę na koszt właściciela.
Uwaga! 
Przed wyjazdem zagranicznym z kotem upewnijmy się u lekarza weterynarii i w ambasadzie danego kraju, czy nie zostały wprowadzone jakieś dodatkowe obostrzenia. Stres związany z nieprzewidzianymi komplikacjami jest ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy na urlopie.

Gdy mruczka chcemy zostawić w domu 

musimy się zastanowić czy ma z kim zostać. Jeśli wszyscy domownicy wyjeżdżają (a tak zazwyczaj jest) najlepiej poprosić o opiekę nad zwierzęciem zaufaną osobę, która zapewni mu godne warunki. Dobrze by było jeśli kot zna ta osobę i lubi jej towarzystwo. Powinien także zobaczyć wcześniej miejsce, w którym będzie przebywał. Musimy mieć pewność, że naszemu mruczkowi nie stanie się  nic złego, podczas naszych wakacji. Inną opcją jest zostawienie kota w specjalnym hotelu dla zwierząt. Jest on jednak zazwyczaj dość drogi, a kot może się tam czuć niekomfortowo. Pamiętajmy, że kot może po naszym wyjeździe być nieco apatyczny, może nie mieć apetytu itd. Zazwyczaj to szybko przechodzi, ale jeśli nie, to może powinniśmy zadbać, aby miał przy sobie jakieś ulubione zabawki, legowisko…coś co da mu większe poczucie bezpieczeństwa.
Jeśli już nie mamy nikogo bliskiego kto zaopiekuje się kotem podczas naszych wakacji, warto rozważyć hotel koci, ale taki hotel lepiej sprawdzić. 

Hotel dla zwierząt lub pettsiter

 Hotele to z jednej strony wydatek, a z drugiej niepewność jak nasz kot zareaguje na to otoczenie i ten rodzaj opieki. Wszystkie hotele dla psów czy kotów wymagają wykazania obowiązkowych szczepień zwierzęcia, jednak nie gwarantuje to, że nasz zwierzak czegoś z hotelu nie przyniesie. Przed zostawieniem kota w takim ośrodku warto zrobić mały rekonesans. Dowiedzieć się od znajomych, poczytać opinie, a najlepiej porozmawiać z właścicielem hotelu żeby być całkowicie pewnym, że możemy zostawić tam naszego kota.



Innym wyjściem, dość słabo znanym w Polsce, jest wynajęcie profesjonalnego opiekuna dla zwierząt. 
Tak zwany petsitter za pieniądze może odwiedzać kota według ustaleń z właścicielem lub przygarnąć go na okres wyjazdu wakacyjnego. Jeśli ktoś zdecyduje się na wynajęcie petsittera najlepiej wybrać osobę, która posiada Certyfikat Opiekuna Zwierząt. Będziemy mieli pewność, że tymczasowy opiekun kota zna się na kotach, ich zachowaniu oraz zasadach pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.




Najważniejsze, żeby nasz pupil wrócił spokojnie o domu i nadal cieszył się spokojem ze swoim opiekunem.
A co Wy robicie z kotem w wakacje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A co ty o tym myślisz?