Blisko 700 000 osób podpisało we Francji petycję w sprawie zmiany ustawy o ochronie zwierząt, która obowiązywał w tym kraju jeszcze od... czasów napoleońskich!
Ustawa z 1804 roku klasyfikowała zwierzęta jako „dobra ruchome” i stawiała na równi z wyposażeniem domowym takim jak np. stoły i krzesła.
Nowe prawo musi być jeszcze zatwierdzone przez Senat, ale raczej nikt nie przewiduje aby głosowanie miało odrzucić poprawki.
A jest ich wiele. Przede wszystkim dzięki nowym zapisom w ustawie, 63 mln zwierząt zamieszkujących Francję przestaje być „osobistą własnością”, a staje się „żywymi, obdarzonymi emocjami istotami”. Ten zapis sprawia, że zwierzęta zyskują znacznie większą ochronę przed okrutnym ich traktowaniem ze strony ludzi. Prawo przewiduje także szereg innych zmian. W przypadku rozwodu par, sędzia będzie decydował z kim pozostanie pies lub kot, opiekunowie zwierząt będą się mogli domagać odszkodowania dla zwierzaków, które doznają urazów w wypadkach oraz będzie można zapisać spadek na swojego pupila...
Brawo Francja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A co ty o tym myślisz?